Drzewo zapaliło się na Morasku w Poznaniu

i

Autor: asp. Krzysztof Minaków, st. str. Robert Martenka / KM PSP w Poznaniu Drzewo uderzone piorunem na Morasku w Poznaniu

Straż pożarna

Strażacy gasili pożar drzewa na Morasku w Poznaniu. Zapaliło się od pioruna

Nie tylko poniedziałkowa gwałtowna pogoda w Wielkopolsce wyrządziła szkody. Tak też było w niedzielę podczas burzy, która przechodziła przez Poznań. Ofiarą wyładowań atmosferycznych okazało się drzewo, które zapłonęło na Morasku. Do akcji zaangażowano straż pożarną.

Drzewo ofiarą burz w Poznaniu

W poniedziałek, 20 maja tak, jak dzień wcześniej przechodzą gwałtowne zjawiska atmosferyczne przez Wielkopolskę. W Poznaniu w niedzielę, 19 maja przeszła burza, która mogła być niebezpieczna w skutkach. Wszystko dlatego, że przez piorun zapaliło się jedno z drzew na Morasku.

Strażacy gasili pożar drzewa po uderzeniu pioruna na Morasku

Pożar drzewa relacjonowali poznańscy strażacy. - Zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 zostały zadysponowane do pożaru drzewa, które zostało uderzone przez piorun przy ul. Morasko. Po dojeździe na miejsce zdarzenia ratownicy potwierdzili fakt zaistnienia pożaru jednak dodatkowo okazało się, że w wyniku uderzenia gromu drzewo zostało rozszczepione w pniu i zagrażało przylegającym zabudowaniom. Po ugaszeniu pożaru ratownicy przystąpili do usunięcia zagrożenia dla mieszkańców i ich dobytku. Ponieważ wysokie na około 20 m drzewo posiadało rozłożystą koronę, pęknięty pień był o średnicy około 3 m i na dodatek umiejscowione było w gęstej zabudowie potrzebne było wsparcie kolegów z JRG nr 4, którzy wspomogli działania naszych strażaków - przekazał w komunikacie prasowym bryg. Krzysztof Bugajak.

Zobaczcie zdjęcia z innego pożaru w Poznaniu

Polska w ogniu! Czy za ostatnimi pożarami stoi Rosja?