Głośna impreza w Ostrowie Wielkopolskim. Sprawcą zamieszania tort
Całą sprawę opisał porta ostrow24.tv. W sobotę (19 października 2024) mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego mieli usłyszeć dosyć głośny alarm dobiegający z "Przepompowni". Sprawcą zamieszania okazał się... tort.
Jedna z firm wynajęła kondygnację na firmową imprezę. W pewnym momencie pracownicy mieli wnieść tort ze świeczkami. Nikt się jednak nie spodziewał, że to będzie tak gorące spotkanie biznesowe. Przez dym unoszący się ze świeczek włączył się alarm przeciwpożarowy. Na miejscu szybko pojawi się patrol policji i straż pożarna. Pracownicy ewakuowali się z miejsca imprezy - czekali wcześniej na przyjazd służb.
- Strażacy, choć pewnie liczyli na większe emocje, nie mieli zbyt wiele do roboty. Po sprawdzeniu, że w budynku nie kryją się inne niebezpieczeństwa niż kilkanaście kawałków tortu, zakończyli swoją akcję. A pracownicy firmy? Być może następnym razem będą ostrożniejsi z ilością świeczek, albo przynajmniej rozważą tort lodowy – bo kto widział dymiące lody? - napisał portal ostrow24.tv.
Kiedyś w tym budynku oczywiście jak nazwa głosi, mieściła się stara przempownia. Budynek jest wpisany w rejestr zabytków. Od miasta odkupił go prywatny właściciel, który prowadził tam klub muzyczny (zamknięty w kwietniu 2024)