Inflacja zabiła Zemstę?
„Mamy dla was złe wieści. Zemsta w dotychczasowej formie przestaje istnieć. Permanentne problemy finansowe nie pozwalają nam utrzymać lokalu na Dąbrowskiego. Do niedzieli możecie jeszcze do nas wpaść na kawę, obiad albo po książkę, natomiast od przyszłego tygodnia lokal będzie już zamknięty. Czy wrócimy w innej formie pokażą najbliższe tygodnie, trzymajcie kciuki” – napisali w środę na swoim profilu na Facebooku anarchiści z Zemsty. OD poniedziałku klubokawiarnia znika z mapy poznańskich Jeżyć. Wykończyły ją wysokie koszty utrzymania lokalu spowodowane kryzysem inflacyjnym.
Polecany artykuł:
Pierwszy tego typu lokal w Polsce
Anarchistyczna klubokawiarnia Zemsta to połączenie kawiarni, księgarni, kuchni i galerii, a to wszystko w anarchistycznym klimacie. Zemsta funkcjonuje jako współdzielenia socjalna, w której wszyscy pracownicy są sobie równi i jako zespół wspólnie dbają o funkcjonowanie lokalu. Przy filiżance czarnej kawy lub aromatycznej yerba mate odbywają się tutaj koncerty, debaty warsztaty i wystawy, podczas których niewielki lokal zawsze przepełniony był tłumami klientów. Księgarnia kawiarni zaopatrzona jest w tytuły wydawnictwa Bractwo Trojka. Nie brakuje literatury z dziedziny poezji, bibliografii, reportażu, czy komiksu. Jak twierdzą przedstawiciele Zemsty: „Zemstowe ściany wyznaczają obszar swobodnej wymiany myśli”.
Wszyscy ci, którzy jeszcze nie mieli okazji posmakować anarchistycznej kawy, zakupić książki lub po prostu posiedzieć w tym klimatycznym miejscu mają ostatni weekend, aby odwiedzić Zemstę. Lokal mieści się przy ulicy Dąbrowskiego 8 na Jeżycach. W sobotę i niedziele czynny jest od 13.00 do 19.30.
Anarchiści odmówili komentarza do zaistniałej sytuacji. Twierdzą, że nie chcą rozgłosu mediów, bo sami nie są pewni, co przyniosą najbliższe tygodnie. Podobnie jak ich klienci pozostają pełni nadziei, że uda im się wrócić na ulice Poznania w innej formie.