Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku o godzinie 22:45. Na prostym odcinku drogi zderzyły się Peugeot oraz najprawdopodobniej Opel Astra. - Po dojeździe na miejsce strażaków OSP Pogorzela okazało się, że samochody - opel i peugeot, są zmasakrowane, a jechały nimi, na pierwszy rzut oka dwóch kierowców - mówi asp. sztab. Marek Maśliński, dowódca KP PSP Gostyń dla portalu gostyn24.pl.
Gdy strażacy dotarli na miejsce wypadku, zauważyli jednego z kierowców leżącego poza pojazdem, który był nieprzytomny. Natychmiast podjęli oni próbę reanimacji. - Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego odstąpili oni od czynności stwierdzając zgon 18-latka - mówił asp. sztab. Marek Maśliński, dowódca KP PSP Gostyń.
Drugiego z kierowców uwięzionego w aucie zastano również nieprzytomnego, więc strażacy użyli specjalistycznego sprzętu, aby wyciągnąć go z pojazdu. Po wydobyciu mężczyzny, zostali oni przekazani ratownikom medycznym, którzy zabrali 19-latka do szpitala.
- Nie mieliśmy informacji czy jechali sami, dlatego cały teren sprawdziliśmy, chodząc z kamera termowizyjną, czy nie ma w pobliżu nikogo więcej. Nikogo nie znaleźliśmy - mówi dowódca KP PSP Gostyń dla gostyn24.pl.
Na miejscu zdarzenia pracowały zastępy strażaków z JRG Gostyń oraz OSP, a także zespół ratownictwa medycznego. Policja bada przyczyny i okoliczności wypadku.