Tylko jedna minuta. Tyle czasu wystarczyło, by młody kierowca pożegnał się z prawem jazdy

Bezmyślna jazda 24-latka...

W sobotę kilkanaście minut przed godziną 13, kierujący Oplem Corsa 24-letni mieszkaniec Bartodziej, jechał ulicą Bartodziejską w Wągrowcu. Mężczyzna najwidoczniej „bardzo się spieszył” i konsekwentnie popełnił szereg wykroczeń drogowych - informuje asp. Dominik Zieliński.

Przez brawurę stracił prawo jazdy w minutę

- Mężczyzna nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej znajdującej się na przejściu dla pieszych, przy skrzyżowaniu ulic Bartodziejskiej z Letnią. Tam też na skrzyżowaniu wyprzedzał inny pojazd. Po chwili mężczyzna zignorował również znak „STOP” znajdujący na przejeździe kolejowym - relacjonuje asp. Dominik Zieliński.

Poważne konsekwencje. 1800 zł i 33 punkty karne

- Sposób takiej jazdy sprawił, że 24 latek odpowiadał za trzy kolejno popełnione wykroczenia, za które policjanci nałożyli karę grzywny w wysokości 1800 zł i 33 punkty karne, na którą złożyło się niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej -światło czerwone – 500 zł. 15 pkt, wyprzedzanie w obrębie skrzyżowania 1000 zł 10 punktów, niezastosowanie się do znaku B20 stop 300 zł. 8 pkt - dodaje funkcjonariusz.