To będzie największe jezioro w Wielkopolsce! Piękne miejsce na mapie regionu. W miejsce kopalń piękne pojezierza [ZDJĘCIA]

Koniec odkrywki Jóźwin IIB. Ostatni transport z węglem brunatnym wyjechał z kopalni

Odkrywka Jóźwin jest najbardziej zasłużoną i najdłużej działającą odkrywką z eksploatowanych dotąd przez PAK Kopalnię Węgla Brunatnego „Konin” w Kleczewie. Odkrywka węgla brunatnego podzielona była na trzy pola wydobywcze. Pierwsze ruszyło w lipcu 1971 roku. Ostatnie działające, Jóźwin IIB, byt zakończyło w piątek, 16 czerwca. Wtedy do elektrowni Pątnów wyjechał ostatni transport.

Łącznie w Jóźwinie wydobyto ok. 180 mln ton węgla brunatnego. Było to najbardziej zasobne złoże konińskiej kopalni. Z samego Jóźwina IIB pochodziło ok. 70 mln ton. To także tam pracowały największe koparki z Hiszpanii - Dolores i Carmen.

W miejsce kopalni - jezioro. Powstaje największy zbiornik wodny w Wielkopolsce

Tereny kopalni węgla brunatnego Jóźwin zostaną niebawem zalane wodą i stworzą największy zbiornik wodny w Wielkopolsce. Znajdzie się w nim ok. 220 mln metrów sześciennych wody. Akwen będzie połączony kanałem otwartym ze zbiornikiem Kleczew. Oba zajmą łącznie ok. 1300 hektarów, czyli więcej niż ma Jezioro Powidzkie. Za utworzenie sztucznego jeziora odpowiadają wspólnie Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin SA (ZE PAK) i Wody Polskie.

Okazuje się, że z nowego zbiornika skorzystają nie tylko szukający wypoczynku czy rekreacji nad wodą. Zyskać mają też rolnicy czy - szeroko - lokalny klimat. Jezioro ma pełnić funkcję kluczowego zbiornika retencyjnego dla wschodniej Wielkopolski. Region ten od lat zmaga się ze skutkami suszy hydrologicznej. Problem jest poważny. Lokalny portal LM opisuje, że Jeziora Suszewskie i Wilczyńskie opadły o ok. sześć metrów przez ostatnie 30 lat. Osuszeniu ulegają też gleby, co to wpływ mają chociażby kopalnie odkrywkowe. Teraz znaczne ilości wody zostaną zgromadzone w akwenie.

Zbiornik ma także stanowić element systemu chłodzenia niezbędnego dla budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie w Koninie.

Zamiast kopalni pojezierze. Wielkopolska walczy z suszą

Za rekultywację zbiorników we wschodniej Wielkopolsce - poza ZE PAK i Wodami Polskimi - odpowiadają także m.in. Lasy Państwowe, samorządy czy naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Cały projekt składa się z dwóch dużych zadań. Pierwsze polega na skierowaniu wód możliwych do wykorzystania z rzeki Warty do zbiorników w miejscu dawnych odkrywek - Kazimierz Północ i Jóźwin IIB. W tym celu wykorzystana ma zostać istniejąca już infrastruktura ZE PAK. Te działania mają podnieść poziom wody w jeziorach należących do Powidzkiego Parku Krajobrazowego.

Zbiorniki Kleczew i Jóźwin mają zostać wykorzystane do zwiększenia retencji na terenie wschodniej Wielkopolski. Z tym wiąże się drugie ze wspomnianych zadań. Retencja ta ma pozwolić walczyć zarówno z suszą, jak i z powodzią. Z jednej bowiem strony zabezpieczy znaczne ilości wody w regionie, z drugiej zaś zbiorniki będę gotowe przyjąć - przez Kanał Ślesiński - część wód wezbraniowych z Warty.

Realizacja tego ambitnego projektu ma pochłonąć 120 mln złotych, z czego 70 procent pochodzić będzie z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Resztę wyłożą ZE PAK, Wody Polskie i lokalne samorządy.

Przykładem projekt "Warenka". Perła powstającego pojezierza tureckiego

To nie pierwszy raz, gdy w miejsce kopalni ma powstać we wschodniej Wielkopolsce sztuczne jezioro. Obecnie zalewane są właśnie tereny po odkrywce Adamów. Na pograniczu gmin Turek i Przykona powstanie prawdziwy kompleks rekreacyjny! Zobaczcie w naszej galerii, jak projekt "Warenka" przedstawia się na wizualizacjach. To ma być perła tworzonego pojezierza tureckiego. "Warenka", poza sztucznym zbiornikiem, zakłada też zagospodarowanie jego brzegu - budowę ok. 270 domów na obszarze ok. 65 hektarów.