Dzięki nim zwierzęta po przejściach mogą być wyleczone! W Poznaniu działa „szpital” dla jeży i wiewiórek. Trafiają do niego zwierzaki, które w swoim środowisku naturalnym doznały jakiegoś urazu. Często o pomoc specjalistów proszą sami poznaniacy.
To są zwierzęta silnie wychłodzone, anemiczne. Za kilka tygodni rozpocznie się sezon na jeżowe i wiewiórcze oseski i maluchy. Będą to mioty jeży, które straciły matkę, których gniazdo rozwalił pies. Są to naprawdę różnego rodzaju sytuacje
mówi nam Magdalena Lorenz-Michalczyk z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży – Nasze Jeże. Obecnie w „szpitalu” przebywa kilkanaście jeży i wiewiórek. Pomóc może im tak naprawdę każdy poznaniak.
Są nam potrzebne ręczniki papierowe, worki na śmieci, ale też wszelkiego rodzaju produkty, które sprawdzają się przy małych dzieciach, czyli mokre chusteczki, kocyki polarowe, w których utulamy później te wszystkie jeżowe oseski jak przyjeżdżają, wiewiórcze zresztą też
Posłuchajcie całej rozmowy z Magdaleną Lorenz-Michalczyk:
A jak wyglądają zwierzęta, które przebywają w „szpitalu”? Zobaczcie:
Pomóc można też finansowo lub przekazując 1% swojego podatku. Szczegóły znajdziecie na Facebooku.