Zarzuty wobec burmistrza Wrześni
O sprawie było już głośno w listopadzie 2023 roku, gdy burmistrz Wrześni, Tomasz Kałużny został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, o czym pisaliśmy już na naszym portalu. - Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany za pośrednictwem innych osób złożył korupcyjną propozycję przedsiębiorcy w zamian za cofnięcie wypowiedzenia umowy dzierżawy nieruchomości pod budowę biogazowni. Przedsiębiorca nie zgodził się na wręczenie "łapówki" w wysokości 200 tys. zł, co skutkowało brakiem cofnięcia złożonego wcześniej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy dzierżawy nieruchomości - przekazywała wtedy Prokuratura Krajowa.
Mimo zarzutów, burmistrz Wrześni uzyskał reelekcję
W kwietniu 2024 roku odbyły się dwie tury wyborów samorządowych. W pierwszej turze Tomasz Kałużny wygrał znacząco (48,88 proc.) nad swoimi rywalami, w drugiej już nie z taką przewagą, jednak wygrał nad swoim głównym rywalem, uzyskując 51,27 proc. głosów. Jeśli Kałużny zostanie skazany przez sąd, będą musiały odbyć się tam przedterminowe wybory na burmistrza. Jest to prawdopodobne, gdyż właśnie ruszył proces w sprawie włodarza Wrześni.
Ruszył sądowy proces burmistrza Wrześni
W poniedziałek, 17 marca w Sądzie Rejonowym w Poznaniu ruszył proces oskarżonego Tomasza Kałużnego, wraz z trzema innymi oskarżonymi. Burmistrz Wrześni oskarżony o czyny korupcyjne i składanie fałszywych zeznań nie przyznał się do winy. Sam obwinia współoskarżonych o pomówienie. Tomaszowi Kałużnemu za zarzucane mu czyny grozi do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności. Kałużny został przez premiera zawieszony w czynnościach służbowych. Obecnie pełniącym obowiązki burmistrza Wrześni jest Artur Mokracki.
Zobaczcie zdjęcia z prawomocnego wyroku po procesie ws. zabójstwa Marka Papały
