Wojtusia najprawdopodobniej chciała tylko sprawdzić pogodę. Ta chyba jej się nie spodobała, bo niedźwiedzica postanowiła przedłużyć swój sen zimowy. Reszta misiów powoli wraca do normalnego funkcjonowania.
Od połowy października Wojtusia w tej gawrze spała przez 5 miesięcy
- mówi Małgorzata Chodyła z poznańskiego zoo. W zeszłym roku Wojtusia sama sobie stworzyła to zimowe legowisko.
Pozostałe misie, choć jeszcze bardzo zaspane wstają już na śniadania i powolne spacery.
Dieta po przebudzenia niedźwiedzi jest zupełnie inna niż ta, którą niedźwiedzie spożywają jesienią, kiedy przygotowują się do snu zimowego
Ogranicza się ona tylko do warzyw. Za kilka tygodni zwierzęta zmienią dietę na wysokokaloryczną - czyli bogatą w owoce, orzechy, miód i ryby.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!