Wiadukt nad trasą PST na Szymanowskiego kruszy się. Obiekt został oddany do użytku w październiku 2020 roku. Niedługo po wylaniu asfaltu w zatokach autobusowych pojawiły się koleiny. Były już naprawiane, ale problem powrócił.
- Oprócz tego, że mamy dosyć spore ubytki w jezdni tej zatoki, to również olbrzymim problemem jest to, że studzienki znajdujące się w tej zatoce zapadają się pod ciężarem autobusów. To są kilkucentymetrowe zapadnięcia
mówi Tomasz Hejna, Przewodniczący Zarządu Osiedla Piątkowo Północ oraz twórca strony Gemela Poznańska. I dodaje, że naprawa wiaduktu realizowana jest z budżetu miasta, bo okres gwarancji minął.
- Nie jest to komfortowa sytuacja dla zarządcy drogi, ale również dla pasażerów, dlatego trzeba przystąpić po prostu do naprawy i wykonać nową wymianę nawierzchni jezdni w zatokach autobusowych
mówi Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. Naprawa wiaduktu powinna nastąpić jeszcze w tym roku.