O tej sprawie informowaliśmy Was już na stronie internetowej ESKI Poznań. Pisaliśmy, że zgłaszają się do nas kierowcy, którzy w obawie o mandat wstrzymują wymianę opon z zimowych na letnie. A że warto to zrobić już teraz, specjaliści mówili niejednokrotnie. Jazda na oponach zimowych przy dodatnich temperaturach może być bowiem niebezpieczna.
Zimowa mieszanka bieżnika w warunkach letnich jest zbyt miękka i elastyczna, a co za tym idzie, bieżnik takiej opony będzie nienaturalnie się odkształcał i łatwiej tracił kontakt z nawierzchnią szczególnie przy przyspieszaniu, hamowaniu, przy pokonywaniu zakrętów. W konsekwencji opony zimowe będą dłużej hamowały, łatwiej zrywały przyczepność przy przyspieszaniu oraz traciły sterowność w zakrętach (zjawisko pływania opony). Efekt ten będzie się nasilał wraz ze wzrostem prędkości, a jednak w lecie przy dobrej widoczności i warunkach atmosferycznych kierowcy chętniej wciskają pedał gazu. Opony zimowe w deszczu także się nie sprawdzą. Warto również dodać, że opona zimowa będzie szybciej się zużywała oraz będzie głośniejsza, ze względu na miękką mieszankę i bardziej agresywny wzór bieżnika
tłumaczył jakiś czas temu Paweł Skrobisz z firmy Continental w rozmowie z serwisem Oponeo.pl.
Do tej pory nie było jednoznacznych przepisów, które mówiłyby o tym, że NIE MOŻNA wybrać się do zakładu wulkanizacyjnego. W związku z tym policja również nie miała konkretnych wytycznych co do zachowań kierowców. Jednak Ministerstwo Zdrowia na wniosek Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Związku Dealerów Samochodów zabrało głos w sprawie. Urzędnicy wydali zgodę na wymianę opon z zimowych na letnie osobom, które samochodem dojeżdżają do pracy lub zaspokajają swoje codzienne potrzeby.
Jeżeli więc często korzystacie z samochodu i nadal macie opony zimowe, możecie śmiało dzwonić do warsztatu wulkanizacyjnego i umówić się na wizytę. W takiej sytuacji policja NIE MA PRAWA wystawić Wam mandatu.