Kleszcze są w tym roku wyjątkowo niebezpieczne. Nawet co 3 pasożyt może przenosić groźną dla życia boreliozę. Wielkopolski sanepid odnotował już 130 przypadków zachowań. Odnotowano także 4 przypadki zachorowania na wyjątkowo niebezpieczną odmianę - neuroboreliozę.
- Mamy boreliozę, która atakuje stawy, taką, która atakuje układ nerwowy i taką, która atakuje serce. Neuroborelioza jest uznawana za tę najcięższą. Wszystko, co jest związane z układem nerwowym, powoduje trwałe zmiany. Często trudno jest rehabilitować osobę po neuroboreliozie. Różnego rodzaju niedowłady mogą po prostu z nami zostać.
Polecany artykuł:
Wyjaśnia Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Na pocieszenie dodaje, że przypadków neuroboreliozy w boreliozie jest tylko 5%.
Chorobie można zapobiec. Wystarczy nie pozwolić kleszczowi wbić się w naszą skórę. Dlatego bez względu na pogodę, idąc na spacer do lasu czy nawet parku pamiętajmy o długich spodniach i zabudowanych butach. Kleszcze szczególnie lubią pachwiny, tył kolan, a u dzieci szyję i uszy.
Kiedy znajdziemy na ciele kleszcza, trzeba go jak najszybciej usunąć. Później należy obserwować miejsce, gdzie wbił się w skórę. Pojawienie się rumienia w tym miejscu może oznaczać chorobę.