Aparat został kupiony w czeskim Brnie. Miasto zapłaciło za niego 100 tysięcy złotych. Personel szpitala musi jeszcze tylko przejść szkolenie z jego obsługi. Diagnozowania pacjentów znacznie przyspieszy.
- Będziemy mogli badać nawet 16 osób w ciągu godziny, co znacznie przyspieszy pracę. Najważniejsze jest to, że wynik po takim badaniu poznamy już po 2-3 godzinach.
- mówi wiceprezydent Jędrzej Solarski.
Tak szybka diagnoza pozwoli zwiększyć rotację pacjentów i wykluczać tych, którzy nie są zakażeni koronawirusem.
- Zamiast 8-10 godzin wynik będzie w ciągu 2-3. To znacznie przyspiesza pracę szpitala przy Szwajcarskiej.
Dodajmy, że na zlecenie sanepidu działa również karetka, która pobiera wymazy od pacjentów poza szpitalem. Obecnie przy Szwajcarskiej jest 7 osób z potwierdzeniem koronawirusa.