randka

i

Autor: Unsplash

Kontrowersje

Złote rady 20-latek: randki tylko z bogatymi. "Szukam mężczyzny pracującego w finansach"

2024-06-12 10:21

Zaczęło się od jednego nagrania na Tik Toku. Megan Boni - autorka wideo - w groteskowy sposób zaprezentowała coraz bardziej wygórowane wymagania w stosunku do osób, z którymi umawiamy się na randki. Niestety, pewna grupa ludzi, odebrała te rady... dosłownie.

Pod koniec kwietnia na TikToku, Megan Boni opublikowała nagranie, które zatytułowała: "Szukam mężczyzny pracującego w finansach". Kobieta była w ogromnym szoku, że jej wideo zyskało popularność. "Porady" Boni zobaczyły miliony osób! Kobieta przypadkowo wykreowała nowy trend w randkowaniu. 

Tiktokowe porady. Lepiej wychodzić za mąż dla pieniędzy

Nagranie Megan Boni ma ponad 43 mln wyświetleń. Mało tego! Ten "instruktażowy" filmik stał się inspiracją dla wielu użytkowniczek aplikacji i influencerek. O nowym "trendzie" napisał The Guardian.

- Influencerki coraz częściej namawiają młode kobiety do umawiania się na randki wyłącznie z zamożnymi mężczyznami. Sugerują, że życie na utrzymaniu mężczyzny i pozwolenie mu na spełnianie wszystkich zachcianek, to gwarancja szczęścia - zauważa The Guardian, cytowany przez serwis Gazeta.pl. Młode dziewczyny uważają, że szkoda życia na pracę. One w tym czasie wolą dbać o siebie. - Wychodźcie za mąż dla pieniędzy, nie z miłości - grzmią z nagrań na YouTubie, cytuje portal. Mnóstwo młodych dziewczyn chce takiego życia. Wszystko wskazuje na to, że nie znają one pojęcia "przemoc finansowa". 

Chcą być bogate za wszelką cenę

W mediach społecznościowych pojawia się mnóstwo nagrań, gdzie dziewczyny udzielają sobie wzajemnie porad. Kobiety chcą życia na koszt męża czy partnera. Podróże, złoto, szampan lejący się litrami i zakupy w butikach luksusowych marek zalewają media społecznościowe. Dążenie do bogactwa stało się priorytetem.

Wszystko się zmieniło. Dawniej kobiety chciały być niezależne. Dążyły do tego, by pracować, mieć własne pieniądze i chciały się realizować, a dzisiaj wszystko się odwróciło. Pokolenie Z, chce innego życia: łatwiejszego i luksusowego.

Generacja Z żyje w odmienny sposób. Chcą mieć pieniądze, by móc pozwolić sobie na przyjemności. Dlatego nie stawiają pracy i obowiązków na pierwszym miejscu. Zawód, ma być tylko dodatkiem do wygodnego życia, który pomoże im otrzymać gotówkę. Jest to funkcjonowanie z zasadą "lazy girl job", czyli odpisać na kilka maili podczas oglądania Netflixa i regularnie spływająca na konto pensja, okazują się dla wielu osób szczytem zawodowych marzeń - wyjaśnia portal Gazeta.pl. 

- Życie kobiety uzależnionej od finansów męża, to ponura wizja. To tak, jakbyśmy zrobiły krok w tył i zapomniały o latach walki o równe wynagrodzenia czy równe szanse na rynku pracy - podsumowuje Emma Beddington z The Guardian. Niestety to coraz częsty sposób na życie. 

Przed nami wybory na Miss Polonia 2024. Zobacz, jak prezentuje się finalistka z Wielkopolski - Julia Guźniczak:

Quiz. Dopasuj aktora do bohatera w filmie "Tylko mnie kochaj"

Pytanie 1 z 11
Maciej Zakościelny zagrał
Pieniądze to nie wszystko - Marek Zuber