Miasto stawia nowe hotele. Łącznie stanie ich w Poznaniu 150. Skorzystają z nich ... owady. Ma to pomóc we wzroście populacji małych gatunków.
Owadzie hotele są zbudowane z trzciny, bambusowych rurek, pustych w środku łodyg, suchego drewna, desek oraz szyszek. Konstrukcje są doskonałym schronieniem dla owadów zapylających, które mogą schować się w domkach przed deszczem i drapieżnikami, a przede wszystkim się w nich rozmnażać. Pierwsze hotele zawisły już w parku im. Jana Pawła II na Wildzie i parku Wilsona na Łazarzu - podaje portal poznan.pl
W hotelach docelowo zamieszkać mają, pszczoły murarki, trzmiele, motyle czy biedronki.
Owadzie hotele zawisną w parkach, na terenach wybranych Rodzinnych Ogródków Działkowych i w miejskich lasach. Zachęcam gorąco również poznanianki i poznaniaków, aby w swoich przydomowych ogródkach, na tarasach czy balkonach umieszczali podobne domki. W ten sposób zapewniamy tym pożytecznym mieszkańcom naszego miasta dobre warunki do rozwoju - mówi portalowi poznan.pl Joanna Jajus, dyrektor Wydziału Działalności Gospodarczej i Rolnictwa Urzędu Miasta Poznania.
To nie wszystkie starania miasta w ratowaniu populacji pożytecznych owadów. Na poznańskiej Cytadeli od zeszłego roku znajdują się dwa miejskie ule.