Pościg za osobówką
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (27 lipca), tuż po godz. 20:00. W trakcie patrolowania Śmigla policjanci zauważyli audi a4, którym mogła poruszać się osoba posiadająca zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby zatrzymać kierowcę, ale on zaczął uciekać ulicami Śmigla, ostatecznie zatrzymując się na ul. Polnej.
- Podczas zatrzymania mężczyzna stawiał bierny opór, nie wykonywał poleceń policjantów, dlatego został wyciągnięty z pojazdu, a na ręce założono mu kajdanki. Kierującym okazał się 33-letni mieszkaniec gm. Śmigiel, który posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do kościańskiej komendy. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości, u kierującego samochodem, wykazało 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi Paulina Piechowiak, z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Auto mężczyzny zostało odholowane, a on sam spędził noc w policyjnym areszcie.
Zarzuty i długa lista wykroczeń
Podczas ucieczki, 33-latek popełnił wiele wykroczeń, m.in. wyprzedzał pojazd na skrzyżowaniu, jechał po chodniku oraz pod prąd. Jego samochód nie posiadał aktualnego przeglądu, bo nie przeszedł pozytywnie badań technicznych.
- Po wytrzeźwieniu, 33-latek usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu wbrew orzeczonego wobec niego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, do których się przyznał. Czekają go również zarzuty kierowania w stanie po użyciu alkoholu oraz popełnienia licznych wykroczeń w trakcie ucieczki, za które uzbierał ponad 44 punkty karne. Sprawą mężczyzny zajmie się Sąd, który może wymierzyć karę grzywny w wysokości nawet 30 tysięcy złotych – mówi P. Piechowiak.
Policja przypomina, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej to przestępstwo, za popełnienie którego grozi do 5 lat więzienia.