W tym roku wiele osób zrezygnuje z zagranicznych wyjazdów. Wszystko oczywiście przez koronwirusa i ograniczenia z nim związane, ale też przez obawy Polaków. Specjaliści przewidują, że zyskać może na tym polska branża turystyczna. W szczególności przedsiębiorcy z miejscowości położonych nad morzem. To właśnie tam już wkrótce mogą zacząć pojawiać się prawdziwe tłumy turystów. To właśnie dlatego sieć sklepów Biedronka oferuje wakacyjny program, w którym mogą wziąć udział pracownicy z całej Polski, ale także osoby, które chciałyby dorobić. Biorąc pod uwagę lokalizację naszego miasta, wiele osób może być chętnych do skorzystania z tej opcji.
Biedronka: Praca nad morzem – ile można zarobić?
Pracownicy sieci mają możliwość wyboru pracy m.in. w Jastarnii, Nowym Dworze Gdańskim, Stegnie, Dziwnowie i Władysławowie. Biedronka opłaci im dojazd i zakwaterowanie w wybranej miejscowości. Wyjazdy zatrudnionych w Biedronce realizowane są od połowy czerwca do końca sierpnia. Pracownicy sklepów Biedronka znajdujących się nad Morzem Bałtyckim, oprócz standardowego wynagrodzenia (minimum 3050 zł brutto dla początkującego sprzedawcy-kasjera, wliczając w to nagrodę za brak nieplanowanej nieobecności w danym miesiącu) mogą liczyć na dodatek w postaci uznaniowej premii miesięcznej, zależnej od wyników sklepu, a także wspomnianą nagrodę letnią 350 zł brutto.
>> #GaszynChallenge: Policjanci z Poznania pompują! Pomagają małej Zosi! [WIDEO]
Tym, którzy zdecydują się na delegację, Biedronka zapewni także dodatki delegacyjne. Pracownicy otrzymają darmowe zakwaterowanie, a także pokrycie lub zwrot kosztu dojazdu. Aby mogli korzystać z uroków pobytu nad morzem, sieć oferuje im elastyczny grafik pracy. Jednocześnie w miejscowościach nadmorskich sieć oferuje również pracę w oparciu o umowę zlecenie osobom, które nie są zatrudnione w Biedronce.