Nowa kładka w Owińskach cieszy się sporym zainteresowaniem. Jak powiedział nam Wójt gminy Czerwonak, Marcin Wojtkowiak to pokazuje, że takiej inwestycji brakowało od lat.
- Przez ostatnie dwa tygodnie przewinęło się tutaj na pewno kilka jak nie kilkanaście tysięcy ludzi. Mamy podgląd, więc widzimy, jak dużo ludzi tutaj jest, szczególnie w weekendy, ale nie tylko, w zasadzie od rana do wieczora- mówi nam Wójt Czerwonaka.
Kładka jest jednak kroplą w morzu rowerowych potrzeb w regionie. W najbliższych latach w podpoznańskich miejscowościach podobnych inwestycji może zabraknąć.
- Ścieżki rowerowe to są miliony, czy dziesiątki milionów złotych. Marzymy o tym, żeby wreszcie się odblokowało KPO, czyli Krajowy Plan Odbudowy, żeby się odblokowała nowa perspektywa unijna. Ze swoich pieniędzy budżetowych, ogołoconych przez Polski Ład za dużo już nie zrobimy- powiedział nam Starosta Poznański Jan Grabkowski.
Budowa kładki w Owińskach była finansowana z budżetów trzech gmin i powiatu, jej łączny koszt budowy to 27 milionów złotych.