Strażacy mieli pełne ręce roboty po burzach
W ciągu nieco ponad 24 godzin przez Wielkopolskę przetoczyły się gwałtowne burze, które spowodowały znaczne szkody i zamieszanie. Oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej poinformował, że od czwartku od godz. 8:00 rano do piątku około godz. 6:00 rano odnotowano ponad 460 zgłoszeń. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiecie poznańskim – aż 156 przypadków.
Strażacy wyjeżdżali głównie do usuwania skutków powalonych drzew, lokalnych podtopień oraz uszkodzonych dachów. Tylko tych ostatnich zgłoszono aż 35. – W całym województwie na ten moment mamy 35 zgłoszeń dotyczących uszkodzonych lub zerwanych dachów – zaznaczył dyżurny. W samym Poznaniu część ulic została zalana, co powodowało znaczne utrudnienia w ruchu.
Uspokojenie po żywiole. Nadchodzą upały
Na szczęście – według prognoz – najbliższe dni nie przyniosą podobnych zjawisk atmosferycznych. Mieszkańcy regionu mogą odetchnąć, bo burze mają ustąpić miejsca stabilnej pogodzie. Przyszły tydzień zapowiada się jako wyjątkowo upalny, co oznacza konieczność ostrożności w zupełnie innym wymiarze – ze względu na wysokie temperatury i ryzyko odwodnienia.
Choć sytuacja pogodowa się stabilizuje, warto pamiętać, że skutki nawałnic będą jeszcze odczuwalne – zniszczone dachy, zalane piwnice i powalone drzewa będą wymagały czasu i środków, by wszystko wróciło do normy. Służby apelują o rozwagę i zgłaszanie wszelkich niebezpiecznych sytuacji, które mogą pojawić się po przejściu żywiołu.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Polecany artykuł:
Kąpieliska w Poznaniu w sezonie 2025. Gdzie można iść na plażę?