Chcecie polować na oferty last minute? Możecie się ich nie doczekać! O tanich biletach na wakacje możemy zapomnieć

Oferty last minute 2023. Możemy się ich nie doczekać

To może nie być łatwy sezon dla fanów wakacyjnych podróży. Sebastian Ebel z największej na świecie grupy turystycznej Tui powiedział dziennikarzom Bild am Sonntag, że "w 2023 roku nie będzie lata last minute, tak jak kiedyś". - Wręcz przeciwnie, ceny będą na krótko przed wylotem raczej wyższe niż niższe. Hotelarze i linie lotnicze wiedzą bowiem, że wciąż wiele osób dokonuje rezerwacji z krótkim wyprzedzeniem. Spontaniczne okazje będą absolutnym wyjątkiem - ocenił prezes turystycznego giganta.

Planujesz wakacyjną podróż? Lepiej nie zwlekaj z jej wykupem

Już w zeszłym sezonie ofert last minute było niewiele. Na ogół ceny rosły, czym bliżej było dnia wyjazdu. W tym roku ma być podobnie. Eksperci przekonują, że jeśli planujemy zagraniczną podróż, lepiej wykupić ją wcześniej. Najkorzystniejsze oferty miały dotyczyć przedsprzedaży. Najpopularniejszymi kierunkami wśród Polaków są Grecja, Hiszpania, Chorwacja i Turcja. Te same destynacje atrakcyjne są dla klientów z Niemiec, Wielkiej Brytanii i innych dużych rynków źródłowych, więc miejsca w tamtejszych hotelach są w dużej mierze wyprzedane.

Rekordowe zainteresowanie wycieczkami. Rekordowe są też jednak ceny

Choć ceny wycieczek poszły znacząco w górę (o 15-20 procent) w stosunku do poprzedniego sezonu, chętnych nie brakuje. Polacy wybierają też hotele o wyższym standardzie. W zeszłym roku branża turystyczna w Polsce osiągnęła poziom niewiele niższy niż w rekordowym roku 2019, czyli przed wybuchem pandemii COVID-19. Według aktualnych prognoz ten sezon ma być najlepszy w historii. Popyt przewyższa podaż, dlatego tanich ofert nie będzie.

Polacy podróżują nie tylko chętnie, ale też coraz częściej wybierają hotele o wyższym standardzie. Masowo wybierane są 4-5-gwiazdkowe obiekty w Turcji, Grecji, Tunezji czy Egipcie z formułą all inclusive. Zdaniem ekspertów potrzebujemy odreagowania po pandemii. Drugim istotnym czynnikiem jest chęć wykorzystania oszczędności przed tym, jak ich wartość zostanie obniżona przez inflację.