Według nieoficjalnych informacji, podawanych przez lokalne media, do napaści doszło w nocy z 25 na 26 stycznia, kiedy Dominik Sikora wyszedł z lokalu na Starym Rynku. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie po pięciu dniach zmarł.
Policja informuje, że sprawę traktuje priorytetowo, wstępne wyniki sekcji zwłok potwierdziły też śmierć spowodowaną ingerencją osób trzecich, jednak, jak podają funkcjonariusze, nie ujawniają dalszych szczegółów dla dobra śledztwa.
Sikora zdobył wiele medali indywidualnych i drużynowych mistrzostw Polski. Był też medalistą mistrzostw Europy kadetów. Poznańskie środowisko sportowe jest bardzo poruszone śmiercią zapaśnika. Kanadyjkarz i dwukrotny olimpijczyk Tomasz Kaczor zainicjował zbiórkę pieniędzy, która miała być gestem solidarności z rodziną zmarłego.
Polecany artykuł: