Będą radykalne zmiany w kodeksie pracy?
W ostatnich latach dużo mówiło o ewentualnych zmianach w kodeksie pracy. Jednym z głównych pomysłów był 35 godzinny tydzień pracy zamiast 40 godzinnego.
Zwolennicy projektu tłumaczyli wówczas, że czas pracy który wynosi 8 godzin był ostatni raz ustalany 100 lat temu. Przez ten czas technologia znacząca poszła do przodu, świat się zmienił i nie ma często potrzeby aby ludzie w pracy siedzieli 8 godzin. Poza tym wiele badań pokazuje, iż człowiek nie pracuje efektywnie 8 godzin i skrócenie czasu pracy ma także poprawić jego wydajność. Praca będzie wykonywana ta sama, jednak po prostu człowiek w pracy ma spędzić godzinę krócej. Takie rozwiązania stosują już niektóre firmy, wiele z nich krótszy czas pracy sobie chwali. Co ważne, projekt ten nie zakłada iż będziemy otrzymywać wynagrodzenie mniejsze. Pensje mają pozostać takie same - tylko w pracy mamy być godzinę krócej.
Obecnie 7-godzinny czas pracy jest wprowadzony tylko w niektórych miejscach, m.in. w placówkach w Warszawie czy urzędzie w Lesznie. Jak na razie projekt nie zdobył bardzo szerokiego poparcia.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich i Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej skierowano petycję o zwiększenie minimalnego nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego do dwóch dni wolnych plus odpoczynek dobowy.
Będzie dłuższy okres nieprzerwanego odpoczynku?
W uzasadnieniu petycji autor zaznaczył, że w dobie rosnącej liczby przypadków wypalenia zawodowego, problemów ze zdrowiem psychicznym oraz trudności w zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, "pracownicy potrzebują więcej czasu na regenerację organizmu oraz spędzenie czasu z bliskimi". Wskazał przy tym, że problemem jest niewystarczający wypoczynek wynikający z rozproszonych dni wolnych.
Obecne przepisy pozwalają na udzielanie jednego dnia wolnego w tygodniu, który może przypadać w dowolnym dniu.
Zdaniem autora pisma takie rozmieszczenie dni wolnych nie gwarantuje pełnej regeneracji organizmu, w takich przypadkach jak:
- praca zmianowa - gdzie pracownicy wykonują pracę na różnych zmianach (poranna, popołudniowa, nocna).
- praca w nocy - pracownik po zakończeniu zmiany nocnej potrzebuje czasu na sen i naturalną regenerację organizmu. W praktyce dzień wolny przypadający zaraz po zmianie nocnej jest w dużej części "stracony", ponieważ pracownik musi odsypiać pracę nocną, a nie może w pełni wykorzystać dnia na wypoczynek, realizację pasji czy życie rodzinne co jest szczególnie istotne w kontekście wspierania polityki prorodzinnej oraz wzmacniania więzi społecznych.
- regenerację fizyczną - organizm ma czas na odpoczynek i powrót do równowagi po obciążeniach związanych z pracą zmianową, ciężką pracą fizyczną lub nadgodzinami;
- regenerację psychiczną - dwa dni wolne umożliwiają pracownikowi oderwanie się od obowiązków zawodowych, co jest kluczowe dla zdrowia psychicznego i przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu;
- poprawę rytmu dobowego - szczególnie istotne dla osób pracujących na nocnych zmianach, które często cierpią na zaburzenia snu wynikające z pracy wbrew naturalnemu rytmowi organizmu.
Pełna treść petycji dostępna jest TUTAJ.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: