Jeśli chcemy dokarmiać ptaki, musimy robić to rozsądnie. Najlepiej robić to wtedy, kiedy na dworze jest wielki mróz, śnieg i oblodzenie.
- Najważniejszą rzeczą jest konsekwencja. Jak już zaczęliśmy to robić, to te ptaki rzeczywiście się przyzwyczaiły. Mają dobre ośrodki pamięci w mózgach. Musimy to robić do końca zimy
mówi nam profesor Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Nie dokarmiajmy ptaków resztkami jedzenia ani chlebem. Warto jednak nalać do pojemnika ciepłej wody, aby zwierzaki miały co pić.
- Najlepszy pokarm to siemię lniane, suszona jarzębina, słonecznik, niesolony smalec i słonina.
Karmnik umieszczamy w bezpiecznym miejscu, tak aby nie miały do niego dostępu koty.