Eksperci emerytalni zdradzają swoje sposoby w rozmowie z portalem money.pl. Chociaż dla wielu młodych ludzi emerytura wydaje się być dosyć abstrakcyjna, w końcu wiele lat upłynie zanim zaczną ją pobierać, to już zawczasu warto jednak o niej pomyśleć, aby na starsze lata nie mieć problemów z utrzymaniem.
Opublikowana w połowie stycznia długoterminowa prognoza Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do 2080 r. otwiera oczy obecnym 30-latkom. ZUS nie ukrywa w niej, że wypłacane emerytury z roku na rok będą coraz niższe. Dla obecnego pokolenia 30-latków oraz osób które wchodzić będą na zawodową ścieżkę prognozy są więc wyjątkowe przykre.
W jaki sposób oszczędzać na swoją przyszłość?
Eksperci wskazują, iż jest kilka wariantów. Jednym z takich które pozwalają nam zainwestować jest chociażby rynek maklerski. - Jeśli mam 1 tys. zł i nie chcę go skonsumować, mogę zamienić go na pieniądze w jakiejkolwiek inne walucie, kupić niewielką sztabkę złota, spróbować zainwestować w fundusze emerytalne u dowolnego dystrybutora, założyć rachunek maklerski w internecie i kupować dowolnej wartości akcje ulubionej spółki - wskazuje dr Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego w rozmowie z portalem Money.pl.
Jeśli jednak ktoś dysponuje większą kwotą, dobrą inwestycją jest zakup mieszkania. Nawet jeśli nie będziemy w nim mieszkać, jego wynajem już teraz przynosić nam będzie dochody. A za kilkanaście lat może ono być świetnym zabezpieczeniem. Oczywiście w takim wypadku trzeba mieć odłożoną większą kwotę.
Odkładać na emeryturę można również z pomocą państwa. Krajowy system emerytalny składa się z trzech filarów. Pierwszym są obowiązkowe składki ZUS, drugim - Otwarte Fundusze Emerytalne, a trzecim - dobrowolne systemy oszczędzania jak Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego czy Indywidualne Konto Emerytalne.
Kolejną formą jest oczywiście PPK, chociaż z niego wiele osób zdążyło się już wypisać. W tym wypadku pracodawca oraz w jakieś mierze państwo wpłaca drugie tyle, co pracownik. Oszczędzanie w PPK wydaje się dobre dla tych, którzy wysoko zarabiają.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!