Jednym z powodów dla których miasto planuje modernizację miejskiej infrastruktury jest ciągle powiększająca się liczba zarejestrowanych w Poznaniu samochodów. W 2018 roku samych pojazdów osobowych było 389 tysięcy, co daje 725 aut na 1000 mieszkańców. Sumę powiększa ponad 100 tysięcy innych zarejestrowanych pojazdów oraz ponad 170 tysięcy aut, które codziennie wjeżdżają do miasta spoza jego obszaru. Liczba przekracza więc ilość mieszkańców. Skutkiem jest utrudnione poruszanie się po mieście, problemy z parkowaniem i coraz większe zanieczyszczenie środowiska.
Jak temu zaradzić? Władze miasta podzieliły swój plan ulepszeń na kilka obszarów. Pierwszym z nich jest punktualność, która zwiększy się głównie dzięki systematycznym remontom, na które co roku przeznacza ok. 26-30 milionów zł oraz inwestycje w nowy tabor. Spóźnieniom zapobiegnie też budowanie buspasów i specjalnych śluz, które umożliwią autobusom szybszy przejazd na skrzyżowaniach.
Wygoda pasażerów przede wszystkim! Nie zmokną dzięki nowym wiatom, których w pół roku powstało aż 150. Przystanki zapewnią też większy komfort dzięki nowym nawierzchniom, dojściom i chodnikom. Co jeszcze ułatwi życie pasażerom? Dostęp do nowych technologii, z których już chętnie korzystają. Ciągle zwiększana jest liczba Tablic Informacji Pasażerskich (TIP) - w tym roku stanie ich przynajmniej 20. Planowana jest też zmiana formy sprzedaży biletów. Możliwa będzie płatność bezdotykowa lub przez aplikację, pojawią się też biletomaty z opcją płacenia bezgotówkowo.
Na atrakcyjność transportu miejskiego wpłynie też rozszerzona w 2020 roku Strefa Płatnego Parkowania w części śródmiejskiej i zwiększenie opłat za parkowanie.
Nad realizacją planu czuwać będą także pasażerowie dzięki forum poznańskiego transportu, które powstanie w 2020 roku i gdzie każdy pasażer będzie mógł się wypowiedzieć i zgłosić swoje uwagi.