Koleje Wielkopolskie mogą się pochwalić nietypowym konduktorem. Przewoźnik zaprezentował Bubusia
W ostatnich dniach Koleje Wielkopolskie pochwaliły się w social mediach nowym konduktorem. Regionalny przewoźnik zaprezentował Bubusia, czyli maskotkę, która dumnie przywdziewa pracowniczy uniform. Cała akcja powstała oczywiście w celach humorystyczny. Nietypowy konduktor z pewnością zadbałby jednak, o komfort pasażerów pociągu. Koleje wielkopolskie zapytały obserwujących, czy chcieliby spotkać Bubusia w podróży. Wśród pasażerów nie brakowało pozytywnych komentarzy.
Ojaaaa, moja córka by oszalała z radości z taką maskotką - piszę pod postem na Facebooku, pani Agnieszka.
Super chętnie byśmy z synem spotkali Bubusia, bo Kubuś ma ksywkę Bubuś - dodaje pani Lidia.
Maskotka przypomina słynne labubu
U Bubusia trudno nie dostrzec podobieństwa do robiącego w ostatnich tygodniach furorę labubu. Autorzy pomysłu nie podzielili się informacją, czy inspirowali się słynną maskotką, ale dużo na to wskazuje.
Czym jest labubu? To postać z japońskiej serii figurek kolekcjonerskich stworzonych przez markę Instinctoy i projektanta Kasinga Lung (Kasing Lung). Pochodzi z serii zabawek "The Monsters", która zdobyła dużą popularność wśród kolekcjonerów zabawek designerskich. Charakteryzuje się diabelskim uśmiechem, często z ząbkami na wierzchu, dużymi oczami i futrzastym ciałem. Łączy urok dziecięcej ilustracji z mroczniejszym, groteskowym stylem. Występuje w wielu kolorach, rozmiarach i edycjach limitowanych – często bardzo trudnych do zdobycia. Labubu ma silną bazę fanów, zwłaszcza w Azji. Figurki często sprzedają się błyskawicznie i osiągają wysokie ceny na rynku wtórnym. Bubusiowi życzymy stania się podobnym fenomenem wśród wielkopolskich podróżnych.
