Rozbudowa taboru i zaplecza
Nowe elektryczne zespoły trakcyjne, ale też zakup pociągów spalinowych planują koleje wielkopolskie na przyszły rok.
Dzięki rezerwie taborowej możemy elastycznie reagować na awarie - powiedział nam Marek Nitkowski prezes zarządu Kolei Wielkopolskich:
- Dzisiaj dla realizacji dla realizacji rozkładu jazdy potrzeba 42 elektryczne zespoły trakcyjne, mamy dzisiaj 46 czynnych, które można w każdej chwili za zabrać . Potrzeba też 24 pojazdy w trakcji spalinowej, a dzisiaj mamy 26 - także mamy tą rezerwę. Mamy rezerwę w Lesznie, mamy rezerwę w Poznaniu, mamy rezerwę w Zbąszynku. Tam mamy porozkładane te pojazdy, aby zarządzać elastycznie.Spółka od przyszłego roku chce rozszerzyć infrastrukturę naprawczą swoich pojazdów:
- Staramy się my jako spółka Kolei Wielkopolskie jeszcze przyspieszać procesy napraw i od marca w zasadzie przyszłego roku będziemy sami wykonywać takie poważne naprawy z poziomu P4. Na razie pojazdów trakcji spalinowej, aby zyskać kompetencje i dalej rozwijać naszą działalność utrzymaniowo-naprawczą - dodaje prezes Nitkowski.
W przyszłym roku ma się tez okazać, kto dostarczy 10 - lub 20 w prawie opcji - elektrycznych zespołów trakcyjnych.