Zwykle trzeba czekać od 3 do 4 dni
Pierwsze przymrozki zaskoczyły kierowców. Coraz więcej z nich przypomina sobie, że jeździ jeszcze na letnim ogumieniu. Jak mówi Oskar Baranowski, właściciel jednego z poznańskich serwisów samochodowych, nie warto zwlekać z decyzją:
- Tylko śnieg trochę zaczął padać i telefon zaczął dzwonić. Jak co roku, wszyscy trochę na ostatnią chwilę, także kolejki są już widoczne. U nas okres oczekiwania to są około 3-4 dni. Zimowa opona daje przede wszystkim przyczepność. Głównie chodzi o przyczepność opony do podłoża. Trzeba pamiętać, że opona letnia w tych warunkach zimowych, gdzie ta temperatura jest tak niska, po prostu łapie poślizg - mówi Oskar Baranowski, właściciel jednego z poznańskich serwisów samochodowych.
Wymiana opon zajmuje zwykle około godziny. Koszt wizyty u wulkanizatora zaczyna się od 150 złotych za usługę. O jej cenie decyduje model samochodu oraz rozmiar i rodzaj felgi.