Informację podało w sobotę Radio Poznań. Interwencja inspekcji weterynaryjnej w gospodarstwie trwała przez kilka dni.
Powiatowy lekarz weterynarii w Rawiczu Dominika Kmet powiedziała Radiu Poznań, że w gospodarstwie znajdowało się 29 sztuk bydła, z tego 9 było już padłych. Do końca interwencji trzeba było uśpić jeszcze jedno zwierzę. Pozostałe przy życiu zwierzęta zostały przetransportowane do innych gospodarstw.
Próbki z padłych świń zostały przebadane pod kątem ASF. Po otrzymaniu negatywnych wyników badań, do innych gospodarstw trafiła również trzoda chlewna.
Dominika Kmet poinformowała rozgłośnię, że sytuacja w gospodarstwie prawdopodobnie spowodowana była tym, że gospodarza nie było stać na zakup odpowiedniej ilości karmy.
Radio podało, że okoliczności sprawy bada już prokuratura.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!