Poznań kontra kebabowa stolica – Warszawa?
Książulo, czyli Szymon Nyczka, zyskał popularność dzięki recenzjom kulinarnym z całej Polski – szczególnie fast foodów i lokalnych barów. Tym razem, na prośbę swoich widzów, zawitał do Poznania. – Dawno nas tutaj nie było, a wiem, że czekaliście, bo do mnie piszecie. Pięć kebabów bierzemy pod lupę – zapowiedział na początku filmu. Według jego fanów stolica Wielkopolski ma szansę dogonić Warszawę w kebabowym wyścigu.
Na liście znalazły się lokale znane i cenione w mieście: Habanero Premium Kebab, Świstak Kebap, Mięsna Buła, Turecka-Szama oraz Tonir. Książulo zrecenzował nie tylko smak, ale też wagę porcji, cenę oraz jakość obsługi.
Które kebaby zachwyciły, a które zawiodły?
W Habanero (ul. Małeckiego 22) Książulo zamówił lawasza z mięsem mieszanym i sosami. Pochwalił cienki lawasz i słodką kapustę. – Kebab jest bardzo świeży, mielonka całkiem niezła, sosik fajny – mówił. Zwrócił uwagę na korzystną cenę i dużą porcję, choć zawiódł się, że "mięso mieszane" okazało się jednolite.
Turecka-Szama (ul. Głogowska 99A) urzekła go wyglądem i smakiem lawasza. Mięso jednak nieco go rozczarowało. – Dobra wołowinka, ale brakuje pazura. Lawasz robi robotę – ocenił. Brak wyrazistości przypraw próbował ratować ostrym sosem – z niezłym skutkiem.
Zdecydowanie najgorzej wypadł Świstak Kebap (ul. Wielka 19). Mała pita za 33 zł okazała się nieadekwatna do ceny. – To jest maleństwo, zwyklaczek, mięso się niczym nie wyróżnia – komentował. Choć pochwalił sosy i smak kurczaka, całościowo ocenił kebab jako najsłabszy tego dnia.
Eksperymenty i niedosyt, ale też ciekawe odkrycia
Mięsna Buła (ul. Strzeszyńska 61) wypadła różnie w zależności od tego, kto zamawiał. Książulo zauważył istotne różnice między porcją dla siebie, a tą dla "zwykłego klienta". – Kebab pusty, mega luzy. Kto wymyślił kebab z karkówką? – grzmiał, pokazując ubogą porcję z kapustą i bez mięsa. Druga wersja, z wołowiną, wypadła znacznie lepiej.
Na koniec odwiedził Tonir (os. Lecha 127A), gdzie docenił przyprawy, dodatki i sosy. – Mięso ostre, wilgotne, dobrze doprawione, ale chciałbym, by było bardziej przypieczone – zaznaczył. Choć nie wszystko mu odpowiadało, kebab uznał za smaczny i intrygujący.
Książulo podkreślił, że choć nie wszystkie lokale sprostały jego oczekiwaniom, Poznań ma potencjał. Dobry kebab to nie tylko mięso, ale też proporcje, jakość wypieku i dbałość o szczegóły. Z jego materiału jasno wynika, że wielkopolskie kebaby potrafią zaskoczyć – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
