Likwidacja koczowiska na Sołaczu

i

Autor: Straż Miejska w Poznaniu

"Kultowe" koczowisko bezdomnych na Sołaczu zlikwidowane. Po 30 latach!

2021-03-09 12:30

Najstarsze w Poznaniu - i jak podkreśla Straż Miejska - "kultowe" koczowisko bezdomnych - zostało zlikwidowane. Część jego mieszkańców zdecydowała się na zmiany w swoim życiu, a na terenie tuż obok parku Sołackiego trwa właśnie wielkie sprzątanie.

Najstarsze koczowisko bezdomnych w Poznaniu, którego historia sięga lat 90-tych i które miało nawet swojego sołtysa, zostało zlikwidowane. Ludzie mieszkali tam w swoistym miasteczku, w altanach, do których mieli prąd. Niedaleko Parku Sołackiego - od dawna piętrzyły się jednak problemy takie jak libacje alkoholowe czy zbieractwo śmieci. Przetrzymywano tam także bezpańskie psy, które zaczipowano. Ostatnio dołączył do nich nowy problem: pojawiły się szczury, tłumaczy Przemysław Piwecki ze straży miejskiej.

Populacja tych gryzoni w ostatnim czasie zaczęła bardzo niebezpiecznie rosnąć. To nowy problem, który wypłynął niedawno. Sąsiedztwo Bogdanki, stawu sołackiego sprawiło, że gryzonie miały na terenie koczowiska dobre siedliska w gromadzonych odpadach. 

Przy ulicy Litewskiej mieszkało sześcioro bezdomnych w wieku 50+, z których dwóch najstraszych to osoby z niepełnosprawnościami. Czworo z nich zechciało skorzystać z noclegowni i pomocy miasta, dwóch mężczyzn zdecydowało się na przeprowadzkę do innego koczowiska.

Nie była to decyzja przekazana z dnia na dzień: "Proszę państwa, jutro czy za tydzień musicie opuścić ten teren". Nie - oni byli na to przygotowywani przez wiele miesiecy. I dostali od nas i od pracowników MOPR-u odpowiednie wsparcie. 

Na terenie zlikwidowanego koczowiska trwa teraz wielkie sprzątanie. Wkrótce wjedzie tam ciężki sprzęt, który usunie śmieci, gromadzone przez dekady.

Sonda
13 dni wolnych to wystarczająca liczba?
Seriale dla kobiet, które warto obejrzeć