Wiadomości

Kwalifikacja wojskowa 2023. Tak Polacy chcą uniknąć powołań do wojska. Oto co wpisują w Google

2023-04-18 13:06

Kwalifikacja wojskowa 2023 ruszyła na dobre. W tym roku przed komisjami wojskowymi stanie około 230 tysięcy osób w całej Polsce. Co naturalne, wielu powołanych odczuwa stres przed stawieniem się do kwalifikacji wojskowej. Część z nich sprawdza, jak uniknąć powołania do wojska, czy jak dostać kategorię wojskową E. Czego jeszcze szukają kandydaci? Sprawdźcie w naszym materiale.

Komisje wojskowe 2023. Jak Polacy chcą uniknąć powołania do wojska?

Czasem trudno uwierzyć w to, co wyszukują osoby, które muszą stawić się przed komisjami wojskowymi. Niektóre pytania wydają się absurdalne, choć obyczaje się zmieniają, co pokazuje przykład tatuaży, które wciąż budzą wątpliwości. Wiele osób udających się na komisje wojskowe odczuwa stres. Objawia się to m.in. licznymi zapytaniami w przeglądarce dotyczącymi choćby tego, jak uniknąć kwalifikacji wojskowej czy jak otrzymać najniższą kategorię. Dodatkowo, kandydaci sprawdzają też, jakie choroby zwalniają z wojska. O co jeszcze pytają powołani na komisje wojskowe? Sprawdźcie w naszej galerii.

Kwalifikacja wojskowa 2023. Jak długo potrwa?

Tegoroczna kwalifikacja wojskowa ruszyła w poniedziałek, 17 kwietnia. Powołani mieli stanąć przed komisjami wojskowymi 3 kwietnia, jednak termin został zmieniony. Kwalifikacja wojskowa w 2023 roku obejmie około 230 tysięcy osób i potrwa 66 dni. Powołania do wojska dotyczą:

  • Mężczyzn urodzonych w 2004 roku,
  • Mężczyzn urodzonych w latach 1999-2003, którzy nie posiadają przydzielonej kategorii wojskowej,
  • Kobiet urodzonych w latach 1999-2004, które posiadają kwalifikacje przydatne dla wojska,
  • Osób, które ukończyły 18. rok życia i zgłosiły się na ochotnika do kwalifikacji wojskowej.
Ukradł drogi perfum w walentynki i zniknął! Teraz szuka go policja

Quiz. Który składnik dodaje się do tej potrawy?

Pytanie 1 z 10
Głównym składnikiem guacamole jest:
Źródło: Kwalifikacja wojskowa 2023. Tak Polacy chcą uniknąć powołań do wojska. Oto co wpisują w Google