To będzie wyzwanie nawet dla 6- tonowego słonia Ninio. Do poznańskiego Zoo trafiła 270-kilogramowa dynia. Przekazał ją mieszkaniec Poznania, sympatyk Zoo i pasjonat ogrodnictwa. Już samo przetransportowanie warzywa wymagało sporo pracy. Zajęła cały samochód, a żeby ją wypakować, potrzeba było aż 8 pracowników!
Teraz pracownicy Zoo zastanawiają się, jak podać zwierzętom warzywo. Ninio najchętniej zjadłby ją od razu. Jednak tak wielka porcja mogłaby podrażnić jego wrażliwy żołądek. W pierwszej kolejności dynia-gigant zostanie przebadana, żeby upewnić się, że w środku wszystko jest w porządku.
Warto dodać, że ten 270-kilogramowy okaz to nie jedyna dynia, która trafiła do Zoo. O tym Ewa Stefanowicz rozmawiała z jego rzeczniczką, Małgorzatą Chodyłą.
Polecany artykuł: