Są pierwsze mandaty za łamanie nowych przepisów. W ciągu dwóch dni było ich już kilkadziesiąt i to w samej Wielkopolsce. Głównie za zbyt bliską odległość i wychodzenie z domu w grupach.
W Gnieźnie pięciu kolegów spotkało się w parku. Nie reagowali na nasze prośby o rozejście się, więc każdy z nich otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Został też ukarany m.in. wędkarz, który pojechał na ryby. To też nie jest sytuacja życiowa i konieczna
mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. Funkcjonariusze przypominają, że wyjść z domu można tylko w sprawach koniecznych.
To jest oczywiście pójście do pracy, na zakupy, czy też wybranie się do apteki lub lekarza. Wszystkie inne przypadki są naprawdę zabronione i warto się zastanowić, czy wyjście z jakiegokolwiek innego powodu jest konieczne.
Przypomnijmy, korzystanie z parków i placów zabaw również jest zabronione.
Polecany artykuł: