Mężczyzna zaatakował kobietę w parku w Poznaniu
O sprawie pierwszy poinformował portal epoznan.pl, do którego napisał narzeczony napastowanej kobiety. Według jego relacji, był on widziany już przed tym zajściem, jednak nie działał wtedy w ten sam sposób. Dopiero później trafił na kobietę, przed którą zachowywał się nieobyczajnie.
Policja o zdarzeniu z Parku Marcinkowskiego w Poznaniu
- W środę wpłynęła do nas informacja o mężczyźnie, który miał się onanizować w miejskim parku. Gdy na miejscu pojawił się patrol - około godziny 9:35 - nikogo takiego już nie zastał. Taka osoba może zostać ukarana za nieobyczajny wybryk. Pamiętajmy, że aby ktoś taki mógł zostać ukarany za swoje zachowanie musimy mieć oficjalne zgłoszenie od osoby, która takim zachowaniem czuje się poszkodowana - przekazał nam kom. Maciej Świecichowski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Co grozi za tego typu nieobyczajny wybryk?
- Osoba która dopuści się nieobyczajnego wybryku podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo karze grzywny nawet do 1500 złotych. Warto o każdym takim incydencie informować policjantów, podać zapamiętane szczegóły wyglądu takiego człowieka aby policjanci mogli go jak najszybciej zatrzymać - dodał kom. Maciej Święcichowski z Wielkopolskiej Policji.