- Jestem Krzyś, w październiku skończę 8 lat. Powinienem chodzić już do szkoły, ale moja mama niestety tego nie przypilnowała. Zamiast tego jestem w szpitalu - tak zaczyna się przejmujący post, opublikowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
Dramatyczne wołanie o pomoc. Te dzieci wiele przeżyły
Z opublikowanej informacji dowiadujemy się, że Krzyś ma siostrę Kasię. Stan zdrowotny dzieci jest już lepszy. Jednak dzieci były zaniedbywane i nie chodziły do szkoły. Matka rodzeństwa trafiła do szpitala. - Pani doktor mówi, że kiedy dostaję leki tak, jak trzeba, to nie ma ze mną żadnych kłopotów. Potrzebuję tylko kogoś, kto tego przypilnuje i pomoże mi nadrobić zaległości. Nie jestem tutaj sam. Jest też moja siostra – Kasia, która we wrześniu skończy 6 lat. Powinna pójść do zerówki. Na razie przebywa w szpitalu, choć jest zdrowa. Niestety, musiała do mnie dołączyć, ponieważ nasza mama trafiła do szpitala - czytamy.
Jak wynika z treści postu, matka nie potrafiła odpowiednio zająć się dziećmi. - Często zmienialiśmy domy, czasami w ogóle go nie mieliśmy. Najbardziej chciałbym, żebyśmy razem z Kasią znaleźli taki prawdziwy dom, w którym będziemy cały czas. Chciałbym zawsze mieć co zjeść i żeby ktoś pilnował kiedy mam wziąć leki. Marzę o tym, żeby pójść do szkoły. Wszyscy mówią, że ja i Kasia jesteśmy bardzo mądrymi dziećmi i jak tylko znajdziemy się w bezpiecznym domu, wśród dobrych ludzi to zrobimy ogromne postępy - napisano.
Pomóżmy rodzeństwu
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu apeluje: Krzyś i Kasia są zdrowi, nie powinni przebywać w szpitalu. Szukamy rodziny zastępczej gotowej przyjąć rodzeństwo pod swój dach. Skontaktuj się z nami: telefon: 505 747 862, mail: [email protected].
- Nie zostaniesz sam. Będziemy Ci pomagać cały czas - zapewniają pracownicy placówki.
Zobacz, jak wyglądał XX Marsz Równości w Poznaniu: