O tej akcji policji było bardzo głośno. Pod koniec stycznia trafiały do nas pytania dotyczące interwencji funkcjonariuszy w podpoznańskiej Mosinie. Mieszkańcy byli zaniepokojeni, że w ich okolicy pojawiły się kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Jednak dopiero teraz mundurowi zdradzają jej szczegóły. Okazało się, że nad sprawą policjanci pracowali od kilku miesięcy.
Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych. W pojeździe którym się poruszali, funkcjonariusze zabezpieczyli 46 kilogramów marihuany. Policjanci natychmiast przeszukali także hale magazynową, z której wyjechali mężczyźni. W jej wnętrzu zabezpieczono kolejne 84 kilogramy zielonego narkotyku.
Niemal w tym samym czasie policjanci realizowali także zatrzymania w podpoznańskim Luboniu. Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu zatrzymali tam 3 osoby. Jeden z mężczyzn, który poruszał się samochodem miał przy sobie 21 kilogramów marihuany. Drugi z zatrzymanych przebywał w mieszkaniu w Luboniu i gdy zauważył policjantów, przez okno balkonowe wyrzucił paczkę, w której schował 3 kilogramy narkotyku. Podczas przeszukania samochodu kolejnego z zatrzymanych, policjanci odkryli 20 kilogramów marihuany.
Łącznie podczas realizacji, policjanci zabezpieczyli 176 kilogramów narkotyków. 5 mężczyzn, mieszkańców województwa wielkopolskiego i pomorskiego, zostało zatrzymanych. W trakcie swoich czynności, funkcjonariusze ściśle współpracowali z prokuratorami Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto, którzy złożyli także wniosek o areszt dla wszystkich zatrzymanych. Decyzją sądu mężczyźni najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie
informuje podkom. Piotr Garstka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty związane z przestępczością narkotykową. Grozi im do 12 lat więzienia.