Oficer prasowy policji w Wolsztynie asp. sztab. Wojciech Adamczyk poinformował, że w poniedziałek, około godz. 1.30 w nocy, pełniący patrol w Wieleniu funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierującego volkswagenem polo, który wyjechał pod prąd z tamtejszej stacji paliw.
Policjanci postanowili skontrolować pojazd. Jak zaznaczył Adamczyk, kierowca był wyraźnie pobudzony i zachowywał się w sposób nieadekwatny do sytuacji. "Podczas rozmowy mundurowi zauważyli drobiny białego proszku na jego nosie, zwrócili też uwagę na spory bałagan, który panował w aucie. Pośród rozrzuconych przedmiotów ich uwagę przykuła leżąca na podłodze, pod nogami kierowcy, karta płatnicza" – opisał Adamczyk.
Dodał, że na karcie widać było nalot z białego proszku. Policjanci postanowili poddać kontroli osobistej kierującego autem i pasażera. Przy kierowcy funkcjonariusze znaleźli niewielki, owinięty szarą taśmą pakunek. "Jak ustalono na podstawie badania, wewnątrz paczki znajdowała się amfetamina o wadze 54 gramów" – zaznaczył Adamczyk.
Badanie moczu zatrzymanego kierowcy potwierdziło, że 27-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego był pod wpływem amfetaminy.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i przedstawiono zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności. Podejrzany odpowie także za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających. Wobec 27-latka prokuratura zastosowała we wtorek środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.