Miasto nie wprowadzi na razie strefy czystego transportu. Chce to jednak zrobić w przyszłości. Po wydzielonym obszarze nie mogłyby poruszać się pojazdy najbardziej niekorzystne dla środowiska. Rozwiązanie uspokoiłyby również ruch w mieście.
- Trwają prace polegające na zbieraniu informacji. Śledzimy nadal legislacyjne dokumenty, które o tym mówią. Śledzimy postępy w innych miastach
mówi nam Jan Kosmecki z Urzędu Miasta. I dodaje, że nie wiadomo, kiedy strefa miałaby powstać i jaki teren obejmować. Poznań trzy lata temu przyjął strategię rozwoju elektromobilności, która przewiduje stworzenie takiego obszaru. Urzędnicy podkreślają, że wprowadzenie go nie jest proste.
- Niesie ze sobą koszty jej wprowadzenia. Potem ważnym aspektem jest kwestia jej monitorowania, jej kontroli. W jaki sposób kontrolować, czy pojazd powinien w tej strefie być, w jaki sposób go znaleźć, kto miałby to kontrolować i na jakiej zasadzie.
Urzędnicy dodają , że chcieliby najpierw dokończyć zaczęte już inwestycje.