"Dziekanka" w Gnieźnie. Ciało mężczyzny na strychu szpitala psychiatrycznego
Tuż po świętach w Gnieźnie doszło do wstrząsającego odkrycia. W jednym z nieużytkowanych pomieszczeń Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych "Dziekanka" znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Ciało ujawniono w środowy poranek. Dostęp do pomieszczenia miał nie być zamknięty.
- Na miejsce został wezwany biegły z zakresu medycyny sądowej, który po przeprowadzeniu oględzin ciała stwierdził, że wyklucza udział osób trzecich, uznając iż do zgonu doszło z przyczyn naturalnych – przekazała dziennikarzom portalu gniezno24.com prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz. To ten lokal poinformował o sprawie jako pierwszy. Jak się okazało, 29-latek miał zacząć w szpitalu leczenie, ale nie stawił się na nie. Na razie nie ustalono, jak długo ciało znajdowało się na strychu.
Zdecydowano o zakończeniu dalszego postępowania w sprawie, a ciało mężczyzny wydano rodzinie.