- Nie wyobrażam sobie zorganizowania wyborów - chociaż na Poznaniu również ciąży taki obowiązek - komentuje prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. Jego zdaniem wybory prezydencie, które planowane są na maj powinny zostać przełożone.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, w których musiałbym zmusić do udziału w tych wyborach, zmusić ludzi do narażania życia i zdrowia i mam nadzieję, że te wybory się nie odbędą. Jest to abstrakcyjne. W tych okolicznościach nawoływanie do wyborów, próba zmuszenia samorządów do tego żeby takie wybory zorganizowały jest w mojej ocenie zbrodnią na Polakach - komentował prezydent Poznania
Prezydent przypomniał też o tym jak francuscy lekarze pozwali ministra zdrowia i premiera do Trybunału Stanu o zorganizowanie niedawnych wyborów. Przypomnijmy, w ostatnim wywiadzie dla radia RMF FM Jarosław Kaczyński stwierdził, że "w tej chwili nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej czyli ten - można powiedzieć - najsłabszy ze stanów nadzwyczajnych. A tylko wtedy wybory mogą być odłożone, więc pamiętajmy o tym ograniczeniu konstytucji".