To kolejna łódź i auto terenowe na wyposażeniu policjantów z komisariatu wodnego. Mają oni także do dyspozycji quady i skutery wodne. Wszystko po to, aby docierać w trudno dostępne miejsca. Swoje akcje prowadzą głównie na Warcie, a także na jeziorach.
- Policjanci z Komisariatu Wodnego Policji są wspaniałymi fachowcami i z całą pewnością jak najlepiej wykorzystają możliwości nowego wyposażenia. Jestem przekonany, że sprzęt przyczyni się do zwiększenia ich efektywności i skuteczności podczas pełnienia codziennej służby - mówił insp. Piotr Mąka, komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu.
Dzięki łodziom policjanci mogą prowadzić m.in. akcje ratunkowe.
- Bardzo zależy nam, żeby policjantki i policjanci dysponowali jak najlepszym sprzętem. Szczególnie funkcjonariusze Komisariatu Wodnego Policji, których praca jest niezwykle istotna, w kontekście coraz większej popularności terenów nadwarciańskich. Od lat otwieramy je dla mieszkańców, ale wiąże się to też z większą odpowiedzialnością. Jestem przekonany, że nowy sprzęt pomoże funkcjonariuszom jeszcze lepiej zadbać o zdrowie i życie osób spędzających czas nad rzeką - mówi Mariusz Wiśniewski zastępca prezydenta Poznania.
Dodajmy, że nowa łódź i samochód kosztowały 260 tysięcy złotych. Poznańska policja i miasto zapłaciły za nie po połowie.