Trawa

i

Autor: Unsplash

Ogród

Od dawna robię to ze skoszoną trawą! Efekty są oszałamiające!

Zapach wiosny i lata, to bezapelacyjnie zapach świeżo skoszonej trawy, bądź też tej już wysuszonej, w formie siana. Co robić z taką trawą, czy ją wyrzucać? Absolutnie nie. Wystarczy nie robić absolutnie nic, a nasz trawnik będzie, jak z katalogów ogrodniczych, gdyż najlepszy nawóz, to naturalny nawóz!

Skoszona trawa - co z nią robić?

Niewątpliwie skoszona trawa to zapach późnej wiosny i lata. Tak samo, ta świeżo koszona, jak i ta już ususzona na siano. Co z nią robić w mieście, jeśli nie mamy zwierząt? Na pewno nie wyrzucajmy jej do kosza, gdyż jest ona niezwykle przydatna w naszych przydomowych ogródkach.

Latem trawa najlepsza w kompoście!

Jednym ze sposobów na wykorzystanie skoszonej trawy jest wrzucenie lekko ususzonych źdźbeł na kompost. Warto to robić warstwami, mieszając trawę z korą drzew, lub ściółką drzewną. Na jesień, lub na wiosnę będzie to idealny nawóz dla naszych roślin ogródkowych i co ważne - naturalny!

Nie rób nic ze skoszoną trawą, jak ja!

Jednak najprościej jest po prostu zostawić trawę na trawniku, by ta się na nim sama rozłożyła. Jednak, by poprawić efekt, jeśli w skoszonych źdźbłach znajdziemy twarde łodygi, odrzućmy je, by trawa ta mogła szybko się rozłożyć i zasilić nasz trawnik, by rósł jeszcze bardziej efektywnie. Ja tak robię i efekt jest piorunujący!

Zobaczcie, jak wygląda Park Sołacki w Poznaniu wiosną!

Ściółkowanie truskawek ściętą trawą