Pasażer na gapę w pociągowej toalecie
O tym nietypowym zdarzeniu pierwsza poinformowała redakcja epoznan.pl. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 marca. Działo się to w pociągu PKP Intercity jadącego z Warszawy Wschodniej do Świnoujścia przez Poznań Główny. Pasażerów, oraz obsługę pociągu zaniepokoiło zachowanie jednego z podróżnych, który przez 1,5 godziny bez przerwy przebywał w toalecie. Został dopiero zatrzymany przez policję na dworcu w Poznaniu.
PKP Intercity o gapowiczu
W sprawie zaistniałej sytuacji poprosiliśmy o komentarz spółkę PKP Intercity. - w pociągu IC Mewa doszło 25 marca br. do incydentu z pasażerem blokującym toaletę w celu uniknięcia kontroli biletu. Po interwencji drużyny konduktorskiej i wezwanych służb przyjął wezwanie do zapłaty - przekazał nam Cezary Nowak, rzecznik prasowy PKP Intercity. Jak dodał, przypadki jazdy na gapę mają charakter incydentalny.
Co grozi za jazdę pociągiem bez biletu?
Nie warto jeździć "na gapę", gdyż wiąże się to z dużymi konsekwencjami finansowymi. - Wysokość opłaty dodatkowej za brak biletu to 750 zł, do tego dochodzi koszt biletu na danej trasie. Osoby, które otrzymały wezwanie do zapłaty za przejazd bez biletu, jeśli nie uregulują należności, podlegają windykacji polubownej, sądownej i komorniczej oraz zostaną wpisane do Krajowego Rejestru Długów - dodał rzecznik prasowy PKP Intercity.