Zadłużenie samorządów - ich finansowanie i inwestycje
Samorządy i państwa, podobnie jak firmy, by inwestować, muszą się zadłużać. Zwłaszcza samorządy, które biorą tylko niewielki udział w podziału tortu podatkowego z państwem. Wszelkiego rodzaju inwestycje drogowe, modernizacje budynków użyteczności publicznej, utrzymanie szkół, oraz wielu innych placówek spoczywa na barkach samorządów. Nic więc dziwnego, że się one zadłużają. Nie robią jednak tego tak spektakularnie, jak państwa, gdyż w ich wypadku zadłużenie zbliżające się do 100 procent, może oznaczać niewypłacalność, a co za tym idzie bankructwo.
Gminy bez zadłużenia w Wielkopolsce. Takie też istnieją
Według danych sporządzonych przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej aż 4 gminy w Wielkopolsce nie mają żadnego zadłużenia, a sześć kolejnych ma je niższe niż 1 procent. W pierwszym wypadku są to: Pogorzela, Kamieniec, Kołaczkowo i Żelazków. Następne, to: Stęszew, Sośnie, Chodzież, Przedecz, Brudzew i Powidz. Czy to oznacza brak inwestycji w tych gminach? Niekoniecznie, oznacza dobre gospodarowanie funduszami, duże dofinansowanie państwa i Unii Europejskiej, oraz wysokie przychody z podatków.
Najbardziej zadłużone gminy w Wielkopolsce. Mamy ranking
W dziesiątce najbardziej zadłużonych gmin w Wielkopolsce tylko trzy mają zadłużenie większe, niż połowa rocznego budżetu. To dobra perspektywa dla wielkopolskich gmin, gdyż oznacza to dobre przychody zarówno z podatków, jak i innych inwestycji czynionych przez dane jednostki samorządu terytorialnego.