Sprawa sprzed lat wraca z wyrokiem
Początki sprawy sięgają 2014 roku, kiedy burmistrzem Jarocina został Adam Pawlicki. Jedną z jego pierwszych decyzji było odwołanie prezesa Zakładu Gospodarowania Odpadami Mariusza Z. i zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę gminnej spółki. Po kilkuletnim śledztwie akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Na ławie oskarżonych zasiedli m.in. były burmistrz Jarocina Stanisław M., jego zastępca Mikołaj Kostka, były prezes ZGO Mariusz Z. oraz była księgowa zakładu Violetta G. Prokuratura zarzuciła im korupcję polityczną i gospodarczą. W maju 2024 roku zapadł nieprawomocny wyrok skazujący. Sąd uznał, że Kostka i jego ówczesny przełożony przekroczyli uprawnienia, nakłaniając prezesa spółki do zatrudnienia wskazanych przez nich osób i współfinansowania kampanii wyborczej.
Sąd apelacyjny utrzymał wyrok
W piątek Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok z Kalisza, uznając Mikołaja Kostkę oraz Stanisława M. winnymi zarzucanych im czynów. Oboje zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych oraz dwuletni zakaz zajmowania stanowisk związanych z gospodarowaniem mieniem publicznym i w spółkach prawa handlowego.
Według ustaleń sądu, Kostka przekroczył uprawnienia, doprowadzając do zatrudnienia w spółce osoby, która faktycznie nie podjęła pracy, a mimo to otrzymywała wynagrodzenie. Ponadto miał nakłonić prezesa ZGO do zawarcia umowy na kwotę 12 tysięcy złotych, której celem było współfinansowanie kampanii wyborczej ówczesnego burmistrza Jarocina.
Rezygnacja i zapowiedź dalszej walki
Po ogłoszeniu prawomocnego wyroku Kostka zwołał konferencję prasową, na której ogłosił swoją rezygnację z funkcji wiceprezydenta Ostrowa Wielkopolskiego. – Nie mam sobie kompletnie nic do zarzucenia. Zawsze wykazywałem się uczciwością i rzetelnością – powiedział. Uznał też, że wyrok ma charakter polityczny i opiera się na pomówieniach byłego prezesa spółki.
Były wiceprezydent zapowiedział, że po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku podejmie dalsze kroki prawne, kwestionując skład łódzkiego sądu apelacyjnego, w którym – jak twierdzi – zasiadali sędziowie powołani przez tzw. neo-KRS.
Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek odniosła się do decyzji sądu z „poczuciem głębokiej niesprawiedliwości”. W oświadczeniu podkreśliła, że Kostka był „profesjonalistą, niezwykle pracowitym i oddanym miastu człowiekiem”.
– Wielokrotnie przekonałam się, jak skutecznie realizował politykę inwestycyjną i komunalną miasta. Ma nieoceniony wkład w to, jak bardzo Ostrów się zmienił – napisała.
Projekt wprowadza też m.in. definicję „pracy zarobkowej” i „aktywności niezgodnej z celem zwolnienia od pracy”. ZUS zyska prawo do kontroli, czy ubezpieczeni wykorzystują zwolnienia zgodnie z ich celem, z poszanowaniem prywatności i przy użyciu środków proporcjonalnych do celu kontroli.
Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu odbędzie się w piątkowym bloku głosowań.
Zobacz także: Ruszyły bezpłatne szkolenia obronne. Pierwsze na Lubelszczyźnie już w tym miesiącu