Pożar na składowisku śmieci w Bonikowie. Gęsty dym było widać z daleka
Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Wszystko dlatego, że ogniem objęta została wysoka na trzy metry hałda śmieci o długości około 50 metrów i szerokości 10 metrów.
Paliły się przede wszystkim plastikowe odpady i folie, które generowały bardzo duże zadymienie. Gęsty, czarny dym widać było już z daleka.
Sytuacja opanowana. Z pożarem walczyło dziesięć zastępów straży
Strażakom udało się już opanować ogień, a w całym zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Samo gaszenie nie było jednak łatwe, konieczne było użycie dużej cysterny z wodą i ciężkiego sprzętu, aby przerzucić odpady.
Na razie nie wiadomo dlaczego doszło do pożaru. Ustaleniem jego okoliczności zajmuje się m.in. policja i biegły z zakresu pożarnictwa. Mundurowi sprawdzają czy do wybuchu ognia mógł się przyczynić właściciel terenu oraz czy odpady były tam składowane legalnie.