Ma zaledwie 18 lat i uratowała człowieka
Do zdarzenia doszło w piątek 9 maja. 18-letnia Aleksandra Arczewska z Poznania wykazała się ogromną odwagą. Nastolatka, która tego samego dnia pisała maturę, wskoczyła do Warty i uratowała tonącego 38-latka. Po wyciągnięciu mężczyzny na brzeg razem z kolegą wykonywała reanimację do czasu przyjazdu służb ratunkowych. W Internecie cały czas spływają gratulacje, internauci są zachwyceni.
Otrzymaliśmy zgłoszenie 9 maja od światków, z którego wynikało, że w momencie zdarzenia kiedy przebywali oni na terenach nadwarciańskich, zauważyli mężczyznę w rzece. Pojechaliśmy na miejsce zdarzenia i okazało się, że 18-letnia kobieta, która tam przebywała wraz z kolegami, w momencie kiedy zauważyła, że mężczyzna dryfuje po wodzie i ginie pod taflą wody, postanowiła wskoczyć do rzeki i wyciągnęła go. Mężczyzna nie wykazywał żadnych czynności życiowych, więc na przemian ze swoimi znajomymi, przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Potem na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Medycy przejęli już dalej te czynności ratunkowe, udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzn nie, został on zabrany do szpitala, a dzisiaj już wiemy że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - przekazała Esce Poznań, mł. asp. Anna Klój.
Zdarzenie potwierdził nam także ogn. Marcin Tecław, który przestrzegał przed takimi aktami heroizmu:
Jeżeli chodzi o wejście do wody, to my podziwiamy ją za odwagę, ale nie namawiamy obywateli aż do takich heroicznych postaw. Z uwagi na to, że wiąże się to z dużym niebezpieczeństwem. To był tut szczęścia że wszystko zakończyło się dobrze, bo mogło się to zakończyć dużo gorzej - powiedział oficer prasowy, Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu.

Co zrobić, gdy zauważysz, że ktoś tonie?
Na rządowej stornie można zapoznać się z następującymi wskazówkami:
- wezwij pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy 112
- oceń sytuację i wybierz najbezpieczniejszą metodę akcji ratunkowej
- rzuć tonącemu przedmiot umożliwiający utrzymanie się na wodzie, np. gumową piłkę, materac, koło, kij, w ostateczności nawet ubranie
- jeśli potrafisz, idź lub płyń tonącemu na ratunek, zabierając ze sobą przedmiot ułatwiający utrzymywanie się na wodzie
- podpłyń do tonącego od tyłu, by uniemożliwić mu chwyty, które mogłyby ograniczyć Twoje ruchy
- na pierwszym miejscu stawiaj zawsze swoje bezpieczeństwo! Martwy ratownik nikogo już nie uratuje
- jeśli nie potrafisz ratować tonącej osoby, zapamiętaj miejsce, w którym zniknęła pod powierzchnią wody, by wskazać je ratownikom.