Do zdarzenia doszło 22 marca na ulicach Poznania. Policjanci otrzymali informacje, że po mieście porusza się samochód z mężczyzną, który może być pod wpływem alkoholu. - Kiedy policjanci natychmiast pojechali na miejsce, zobaczyli wskazany pojazd. Po wydaniu sygnału do zatrzymania, kierowca nie zareagował, gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Po kilku minutach kierowca porzucił swój pojazd na ulicy Bukowej w Poznaniu i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został skutecznie zatrzymany - relacjonuje mł. asp. Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że powodem takiego zachowania kierowcy był fakt, że w 2017 roku otrzymał sądowy, bezterminowy zakaz prowadzenia pojazdów. To jednak nie wszystko. - Ponadto mężczyzna był pijany. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie - wyjaśnia mł. asp. Mróz.
54-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: