Bezdomni w Poznaniu nie zostają w czasie epidemii bez pomocy. Caritas Archidiecezji poznańskiej nie wstrzymał na czas panowania koronawirusa swoich działań i codziennie pomaga kilkuset bezdomnym z terenów miasta.
Caritas Poznań przede wszystkim cały czas prowadzi jadłodajnie na ulicach: Niegolewskich, Ściegiennego, Łąkowej i Taczaka. Jednocześnie wciąż działają: ogrzewalnia, łaźnia i schronisko na ulicy Krańcowej. Nadal co poniedziałek funkcjonować będzie mobilny punkt pomocy medycznej - mówi ksiądz Łukasz Łukasik Z-ca Dyrektora Caritas Poznań.
W trosce o osoby bezdomne i wolontariuszy wprowadzono szereg obostrzeń.
Przede wszystkich chodzi tutaj o ograniczenie obecności 50 osób w jednym miejscu, dlatego też wydajemy posiłki na zewnątrz, na wynos. Bezdomni przychodzą pod jadłodajnię, mają w siatkach przygotowaną żywność i opuszczają miejsce żeby nie gromadzić się również w kolejkach.
Zarówno w jadłodajni, jak i łaźni i ogrzewalni bezdomni korzystają ze środków dezynfekujących, a także informowani są aby powiadamiać o każdym przypadku złego samopoczucia.
Polecany artykuł: